Łukasiewicz Stanisław; Nauczyciele

Cena brutto

10.00 

Dostępność
Tylko 0 szt.

Brak w magazynie

Opis produktu

Skończyłam czytać „Nauczycieli” Stanisława Łukasiewicza. To jest książka tajemnicza i magiczna. Niekoniecznie ze względu na treść. Ta bowiem raczej nie zaciekawi osób, które w kręgu zainteresowań nie mają oświaty lub chociaż historii.

Pod tekstem powieści znajduję się napis: Warszawa – październik – 1934 rok. A więc dwudziestolecie międzywojenne. Od razu zajrzałam do odpowiedniego tomu „Historii literatury polskiej” PWN, autorstwa Jerzego Kwiatkowskiego, by czegoś się dowiedzieć o autorze, o okolicznościach powstania powieści. Ale tam: ani słowa na temat pisarza i dzieła.

Jest to trochę enigmatyczne, prawda?

A jednak Wikipedia dostarcza informacji, że Łukasiewicz nie był przypadkowym pisarzem, autorem jednej książki.

„Nauczyciele” to jego powieściowy debiut, zawierający historię polonisty rozpoczynającego karierę nauczycielską. Nie jest to radosna, optymistyczna historia, mimo że młody pedagog odnajduje się w roli mentora młodych ludzi. Nie wiemy, co prawda, czy dochodzi do ostatecznego upadku głównego bohatera – Ładowskiego – ponieważ powieść ma zakończenie otwarte.

Pogodę ducha i entuzjazm odbierają Ładowskiemu stosunki koleżeńskie panujące w szkole. Jego gimnazjum jest konserwatywne, endeckie. Choć na pokaz mówi się o ideach pedagogicznych, społecznych, państwowych – tak naprawdę wszędzie i wszystkim (a zwłaszcza dyrektorowi i kancelistce) chodzi o pieniądze. Dyskryminuje się zatem młodych nauczycieli lub takich, którzy mają odwagę wypowiedzieć swoje zdanie, różniące się od poglądów dyrektora Ostaszewskiego.

W książce z ust Ładowskiego i Makowieckiego (jedynego wiernego kolegi) – nauczyciela matematyki – pada wiele myśli, będących pomysłami na reformę oświaty w Polsce. Stanisław Helsztyński w recenzji powieści w „Nowinach Literackich” z 1947 roku, określał powieść jako gotowy „drogowskaz przy realizacji nowych planów w kształceniu szerokich mas”.

Na ostatniej stronie powieści Ładowski wypowiada opinię, że, aby polska szkoła się zmieniła na korzyść dla grupy społecznej jaką są nauczyciele, ale przede wszystkim dla uczniów, nowych pokoleń, to lud musi dojść do władzy. Gdyby napisano ja 20 lat później okazałoby się, że to typowy socjalistyczny „produkcyjniak”

Szczegóły

Numer katalogowy20000000489
Miejsce wydaniaWarszawa
Rok wydania1969
Waga0,300
Format19,5
Ilość stron335
Oprawakartonowa miękka
Stan produktudobry, niewielkie zaplamienia, zakurzona górna powierzchnia bloku książki, niewielkie zagięcie tylnej okładki
Stawka VAT23

Produkty pokrewne

Copyrights 2018. Barbara H.U.P.

Realizacja: Easysite.pl