Po Tatrach zawsze chodzili ludzie silni, którzy wśród skalistych turni i urwisk czuli się bezpiecznie. Kiedyś byli to zbójnicy zżyci z surową tatrzańską przyrodą, których nie były w stanie wytropić żadne straże. Po nich przyszli taternicy. Latem i zimą zdobywali niedostępne ściany skalne, pokonywali przepaściste źleby, wędrowali po podobłocznych graniach. A nie tak dawno, w czasie ostatniej wojny szlaki prowadzące przez Tatry stały się szlakami walki. Zakopiańscy narciarze i przewodnicy tatrzańscy pełnili rolę kurierów, zapewniając łączność między okupowanym krajem i ośrodkami emigracyjnymi za granicą. Przeciwnikiem ludzi kurierskiego szlaku była nie tylko surowa tatrzańska przyroda...
Autor nie ogranicza się tylko do typowo przewodnikowej części. ale stara się wprowadzić czytelnika w atmosferę Tatr. zwracając również uwagę na folklor, nawiązując do historii, a także podając fakty związane ze zdobywaniem ważniejszych szczytów.
Nie polecamy wycieczek w Tatry w czasie wakacji ze względu na tłumy turystów. Natomiast zachęcamy do wędrówek po nich w czerwcu, wrześniu i październiku. W górach jest wtedy spokój i łatwiej o miejsce w schronisku. Zresztą Tatry najpiękniej prezentują się wczesną jesienią, kiedy złocą się drzewa liściaste tworząc wspaniały kontrast z ciemnozielonymi drzewami szpilkowymi. Dnie są co prawda trochę krótsze, ale góry mają wtedy wspaniałe kolory - od zieleni, poprzez różne odcienie żółci aż po czerwień i brąz.