Reinfuss Roman – Śladami Łemków
Dziś nie ma już, ani w Polsce, ani w całej Europie, zakątka gdzie by tradycyjna kultura ludowa utrzymała się w swym pełnym, niezmienionym kontekście. Wszędzie zaszły większe lub mniejsze zmiany i ubytki, a to co jeszcze można oglądać „na żywo", są to jedynie zachowane ślady tego, co zostało bez-powrotnie zmiecione przez walec współczesnej cywilizacji. Zmiany, jakie zaszły na Łemkowszczyźnie mają jednak inny charakter. Nie były one wynikiem płynnego ustępowania dnia wczorajszego przed dzisiejszym, ale jednorazowego totalnego wstrząsu, który przerwał naturalny łańcuch przemian i zniszczył dorobek kulturalny Łemków w sposób dogłębny. Wędrując ścieżkami Beskidu Niskiego, czy sąsiadującego z nim od zachodu Beskidu Krynickiego znajdujemy bardzo niewiele śladów łemkowskiej przeszłości. Czasem zdarzy się wspaniała w swym kształcie cerkiewka, osierocona chałupa, czasem kapliczka bez świątka i obrazu, albo zarośnięty cmentarz z kamiennymi krzyżami. Nawet krajobraz nie jest ten sam co dawniej, bo las zawładnął polami i ścieżki grzbietowe zamieniły się w mroczne tunele. Zmienili się również sami Łemkowie, dawni mieszkańcy tej ziemi, którzy w czasie długiego pobytu wśród obcych, w dziedzinie kultury zatracili wiele ze swego tradycyjnego stanu posiadania.
(ze Wstępu)
Liczne czarno-białe fotografie.
Spis treści:
Wstęp
Szlakiem wielkiej wędrówki
"W seli i w chyży"
"Sztoby z hołodu ne wmerty"
Na co dzień i od święta
Od "Rizdwa do "Rizdwa"
"Drużba ja se drużba, tiażka moja służba"
W cerkwi i obok
Literatura bez pióra
Igłą i młotem
Z odległości i z bliskiej przeszłości
Literatura wybrana
Spis ilustracji
Streszczenie w języku angielskim
10.00 zł